Kolektory słoneczne z puszek

Kolektory słoneczne nie muszą być drogie. Dzięki odrobinie chęci można wykonać je samodzielnie ze zużytych materiałów, takich jak stare puszki po piwie. Takie panele słoneczne to idealne rozwiązanie dla działkowców, którzy chcą ogrzać swoje domki letniskowe.

Pomysłodawcą wynalazku jest ekolog z Elbląga, Grzegorz Łużecki, który na podstawie przedstawionych w Internecie pomysłów samodzielnie zaprojektował i stworzył panele słoneczne z aluminiowych puszek zebranych w pobliskich lasach. Jego pierwotny projekt opierał się na połączeniu w tubę absorbującą energię słoneczną stu puszek po piwie.

Zasada działania i konstrukcja kolektora są proste. Na południowej, najbardziej nasłonecznionej ścianie budynku należy wywiercić dwa otwory, na dole i na górze, a pomiędzy otworami zamocować kolektor. Wówczas chłodne powietrze z budynku przepływa przez dolny otwór kolektora umieszczony na zewnątrz budynku, natomiast przez górny otwór wraca już ciepłe, ogrzane promieniami słonecznymi powietrze.

Decydując się na samodzielne wykonanie kolektora, możemy nieco udoskonalić projekt i jako absorber wykorzystać czarną siatkę aluminiową. Kolejnym krokiem jest umieszczenie za siatką warstwy izolacyjnej z wełny mineralnej lub styropianu, obłożonej wcześniej czarną folią aluminiową. Na koniec całość należy zakryć przeźroczystą płytą z poliwęglanu.

Dzięki zastosowaniu łatwo nagrzewających się materiałów wynalazek działa doskonale nawet w zimie i wyłapuje każdy promień Słońca. Dodatkowo, elementy pokryte poliwęglanem wykorzystują też promienie słoneczne odbijające się od śniegu.

Koszt budowy takiego kolektora to około 800 złotych, jednak przy wykorzystaniu puszek aluminiowych kwota znacznie się obniża.

Własnoręcznie zrobiony kolektor słoneczny, to rozwiązanie bardzo wydajne, gdyż bateria słoneczna o powierzchni 2 m2 może ogrzać pomieszczenie o powierzchni nawet 20 m2.

Taka technologia nie zastąpi tradycyjnych form ogrzewania, jednak to idealne rozwiązanie dla działkowców i letników, którzy chcą ogrzać swoje domki nie posiadające żadnego systemu grzewczego